08 września 2014

ZAPACH LASU

























Jestem mieszczuchem ale ostatnimi czasy, nawet najmniejszy skrawek przyrody wywołuje u mnie stan zachwytu. Nie wiem czy to wina tego, że się starzeję czy po prostu czas na zmiany i z chęcią zamieniłabym mieszkanie w mieście na mały domek w otoczeniu natury.
Drugą sprawą jest to, że kompletnie zapomniałam o tym, że w Polsce mamy tyle wspaniałych miejsc... ciągnie mnie w świat, a wstyd się przyznać, że nigdy nie byłam na Mazurach czy w Bieszczadach. Rzut beretem od Wrocławia jest Szklarska Poreba, w której nie byłam już wieki i dzięki reportażowi ślubnemu mogłam zawitać tam ponownie.
Poszliśmy na krótki spacer, podczas którego naprawdę się wzruszyłam. Zapach lasu, promienie słońca wśród drzew i nic więcej do szczęścia nie trzeba...


5 komentarzy:

  1. przepiękne przymglone zdjęcia .. piękna jest nasza Polska .. wyobrażam sobie jak cudownie wyglądałyby Bieszczady w Twoim obiektywie :^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest szansa na wypad w Bieszczady jeszcze w tym roku więc zobaczymy :)

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia. Ty i AdamantWanderer chyba najpiękniej w Polsce wykorzystujecie ten unikalny preset z tym przymgleniem. Plus klimat i emocje kadrów. Ale to trzeba umieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja, chociaż mam do Szklarskiej "rzut beretem", dalej się wzruszam widząc te widoki, te strumienie z żelazistą wodą, i te ścieżki. Tam się po prostu inaczej oddycha...

    OdpowiedzUsuń