Kiedy wjechaliśmy w dolinę otoczoną złotymi górami, odebrało nam mowę. Miałam wrażenie, że pionowe górskie ściany za chwilę się zacisną. Zamarzyłam aby znaleźć się na ich szczycie i spojrzeć na dolinę z góry. Następnego dnia, wybraliśmy najpiękniejszą ale za razem najbardziej niebezpieczną drogę na szczyt. Aby dotrzeć na tzw. lądowisko aniołów, trzeba było pokonać trasę po górskiej grani. Pod nami była tylko przepaść... Idealne warunki na to aby się przekonać, że chyba jednak mam lęk wysokości. :)
Widok ze szczytu był wart każdego kroku!
jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia Justyno!!!!! mogę oglądać, i oglądać, i oglądać, i oglądać i jeszcze raz oglądać, tak bez końca!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i oczywiście - MORE PLEASE!
Dziękuję Kochana!
UsuńSuper reportaz z super miejsca na ziemi :-) Jakim obiektywem je robilas? I Kiedy bedzie mozna dostac Vivid preset? :-)
OdpowiedzUsuńTutaj 50mm i 16-35mm.
UsuńW czerwcu premiera Vivid. :)
To cierpliwie czekam 😀 Bedzie do nich jakas instrukcja online? :)
Usuń