11 maja 2011

BANGKOK

To moja druga wizyta w Bangkoku. Za pierwszym razem się zauroczyłam, za drugim razem zakochałam....





















8 komentarzy:

  1. piękne zdjecia.. dziś odkryłam ten blog i przejrzałam cały.. jestem pod wrażeniem i bedę napewno regularnie zgalądać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja!!! Dawno nie widzialem analogow u Ciebie, kiedy nadrobisz? Tak czy siak ten set super!

    OdpowiedzUsuń
  3. W pierwszym dyptyku od góry, na zdjęciu po lewej cholera wie czy to leży, stoi czy podpiera się na boku - świetne!! I ten po prawej...szczerzy zęby trzymając cały ciężar na rękach.
    Świetnie to dobrałaś...relaks i wysiłek z uśmiechem.

    Btw: chciałbym wreszcie zobaczyć Twoje zdjęcia, przy których nie będzie trzeba cmokać i zachwycać się, za to będzie można krytykować i marudzić żebyś wiedziała, że w PL mieszkasz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelka, swietna kolorystyka, miło się ogląda,
    pozazdrościć Justyś :]

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana cudo! zazdroszcze Ci już od dawna tych wspaniałych podróży i oka :)))*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam bardzo! :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny reportaż. Prawdzie kadry ulicy.

    OdpowiedzUsuń