12 kwietnia 2015

UTAH | PART 1











Najlpiękniejsza i najzimniejsza noc wyjazdu, na kampingu w Arches National Park. Pierwszy Park do którego zajechaliśmy i wielkie Wow!
P. dorzucił się do puli zdjęć. Będzie też krótki (a może długi) film z drogi!
 







































Obróbka zdjęć: VIVID PRESETS


10 komentarzy:

  1. Cudne!!!! Te krajobrazy powalają. I te góry w pomarańczowym zachodzie słońca - czad! Przez Ciebie nabieram coraz większej ochoty jechać do Stanów :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwieeeelbiam Twoje reportaże w podróży!
    Z wielkim zaciekawieniem je oglądam. Nie! Chłonę.
    Podróży po Stanach zazdroszczę ;o)
    Pozdrawiam Figowo

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowicie piękne zdjęcia, widoki zapierają dech w piersiach. Czekam z niecierpliwością na kolejną część. To musiała być wspaniała podróż.
    Czy mogę zapytać jakie obiektywy (bądź jaki obiektyw) zabrałaś do Stanów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie jeszcze sporo części. :)
      U mnie 90% zdjęć to 50mm ale zabraliśmy też 16-35mm i 70-200mm

      Usuń
  4. Zaskakujące, że na jednej planecie znajduje się wiele tak odmiennych od siebie światów. Nawet nie mamy okazji, aby poznać wszystko chociaż po trochu, chociaż są tacy, co zwiedzili cały glob, ale to są wyjątki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda... Same Stany to kilka światów w jednym i marzę żeby zobaczyć jeszcze chociaż kilka z nich... :)

      Usuń