27 stycznia 2013

On the Road - Grand Canyon

Ogromu tego miejsca nie jest w stanie oddać żadne zdjęcie... Trzeba je zobaczyć na własne oczy.  Z zachwytu ściska serce, a człowiek uświadamia sobie jak potężna i uwodzicielska potrafi być Matka Natura.  Jest to jedno z nielicznych miejsc na Świecie gdzie możemy zobaczyć pełny przekrój geologiczny który kształtował się miliony lat. Samej rzece Kolorado zajęło kilka milionów lat wyrzeźbienie tak głębokiego kanionu. Jadąc w stronę Kanionu na próżno wypatrywać jego oznak, naokoło są totalnie płaskie tereny, las, aż tu nagle stajesz przed wielką wyrwą w ziemi. To bardzo potęguje wrażenie. Podziwu jaki wywołuje ten widok nie da się opisać.
Mozaika barw jest niesamowita, każda warstwa przekroju ma inny odcień i w zależności od pory dnia i oświetlenia zmienia swoje zabarwienie.
Zdjęcia poniżej to naprawdę mały wycinek tego wspaniałego bezmiaru...


Z samego rana powitało nas stado jeleni Wapiti.
i mały wiewiór :)









W południe pojechaliśmy do rezerwatu Indian Navajo. 
Navajo to największe plemię Indian w USA, które zamieszkuje rezerwat o powierzchni ponad 70 tysięcy km².
Po drodze zatrzymaliśmy się aby spróbować tradycyjnego "Navajo fry bread" czyli chleba wypiekanego na rozgrzanym tłuszczu. Można go jeść na słodko lub z warzywami. Ja spróbowałam z miodem i był boski! Palce lizać.
Pani własnoręcznie formuje placek i wrzuca go na rozgrzany olej.

Gotowy chlebek. 
Pycha!

Indianie Navajo w dużej mierze utrzymują się z turystyki, sprzedaży rękodzieła, lokalnych ozdób itp.

:)
Kiedy dotarliśmy z powrotem do Kanionu słonko zaczęło powoli zachodzić i tworzyć niesamowity spektakl światła i cieni...

W tle wijąca się rzeka Kolorado.













Poprzednie wpisy On the Road:


7 komentarzy:

  1. twoje zdjecia nie rozczarowują.. cudnie..

    OdpowiedzUsuń
  2. To tak piękne,że aż nierealne. Jak sen, jak najpiękniejsze z marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  3. kolory, światło, faktury - inna planeta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze,gratuluje, dochodzę do wniosku, że chyba wszystko potrafisz pięknie sfotografować :) Nie wiem jak to zrobiłaś ale na tych zdjęciach Wielki Kanion wygląda naprawdę imponująco, a w rzeczywistości...cóż nie zrobił na mnie zbyt dużego wrażenia. Może to dlatego, że widziałyśmy go na samym końcu, po wizycie w wielu parkach narodowych, nie wiem. W każdym razie patrząc na te zdjęcia skusiłabym się (gdybym nie wiedziała) na wyprawę tam.

    OdpowiedzUsuń